W każdym wymiarze Polska jest dziś bezpieczniejsza niż jeszcze 8 lat temu - stwierdziła premier Ewa Kopacz. Podczas wyjazdowego posiedzenia rządu w Białymstoku przedstawiono raport o bezpieczeństwie narodowym.

W każdym wymiarze Polska jest dziś bezpieczniejsza niż jeszcze 8 lat temu - stwierdziła premier Ewa Kopacz. Podczas wyjazdowego posiedzenia rządu w Białymstoku przedstawiono raport o bezpieczeństwie narodowym.
Ewa Kopacz /Radek Pietruszka /PAP

Mogę z dumą powiedzieć, że w każdym wymiarze Polska jest dzisiaj zdecydowanie bezpieczniejsza niż jeszcze osiem lat temu - powiedziała.

Rada Ministrów przyjęła "Raport o zagrożeniach bezpieczeństwa narodowego". Ponieważ jest to dokument tajny, w początkowej, otwartej dla mediów części posiedzenia rządu, raport tylko ogólnie zaprezentował szef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Janusz Skulich.

Dokument opisuje około 50 różnych czynników zagrożenia zidentyfikowanych przez członków Rady Ministrów, które zostały sformułowane, opisane w raportach cząstkowych. Dyrektorowi RCB przychodzi zredagować te raporty i przedstawić w postaci gotowego zbiorczego raportu bezpieczeństwa Radzie Ministrów - powiedział Skulich.

W pierwszej części dokumentu scharakteryzowane są zagrożenia nazwane "pierwotnymi, naturalnymi". To są opady deszczu, wichury, ekstremalne temperatury, wyładowania atmosferyczne, i naturalne, takie jak powodzie, epidemie, choroby zwierząt. Jest siedem takich czynników zagrożenia scharakteryzowanych w tym dokumencie. Spośród nich największe ryzyko scharakteryzowane jest dla zagrożenia powodziowego. Stąd tutaj ważny element tego programu określający kierunki zadań czy celów, które powinniśmy osiągnąć przy redukcji tego ryzyka - mówił szef RCB.

Kolejna część raportu dotyczy zagrożeń cywilizacyjnych, czyli np. ograniczenia w dostawach energii elektrycznej, gazu, paliw, zagrożenia dla systemów telekomunikacyjnych, ale i zagrożenia np. chemiczne. W tej części zagrożeń największą uwagę skupiamy na zagrożeniach dot. energii elektrycznej, paliw i gazu. Te zagrożenia są charakteryzowane jako zagrożenia o najwyższym ryzyku. Krótko mówiąc ich prawdopodobieństwa i skutki dają największa wartość - powiedział Skulich.

Kolejna dotyczy "intencjonalnej działalności człowieka" - czyli zagrożeń związanych z takimi czynnikami jak "korupcja, przestępstwa ekonomiczne, nielegalny obrót towarami podwójnego przeznaczenia, zorganizowana przestępczość, szpiegostwo, zagrożenia w obszarze finansów publicznych czy nielegalne migracje".

Tutaj te ryzyka charakteryzowane są wąskim zakresem jednakowych wartości - trudno wyróżnić spośród nich dominujące ryzyko. Jednak największa część uwag skupiona jest na zagrożeniach związanych z ochroną przestrzeni cybernetycznej i telekomunikacją, informatyką. Krótko mówiąc najwięcej czasu poświęciliśmy na charakterystykę czegoś co nazywamy cyberbezpieczeństwem, tak w potocznym znaczeniu - powiedział szef RCB.

Kolejna część raportu dotyczy terroryzmu, ale - jak zaznaczył Skulich - o niej może powiedzieć dopiero na niejawnej części posiedzenia rządu. Jej autorem jest Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która bardzo ściśle charakteryzuje z czym mamy do czynienia w tym zagrożeniu - powiedział szef RCB.

Ostatnia część raportu obejmująca - jak powiedział Skulich - 24 czynniki ryzyka część dotyczy zagrożeń o charakterze militarnym i również ona zostanie omówiona w części niejawnej obrad Rady Ministrów.

(mpw)