Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, obchodzą 23 kwietnia uroczystość Wielkiej Soboty. Rano odprawiane były liturgie. Wierni odwiedzają symboliczne Groby Pańskie, duchowni święcą pokarmy, również dojeżdżając do miejscowości, gdzie nie ma cerkwi.

W tym roku Kościoły wschodnie obchodzą Wielkanoc tydzień po katolikach. Różnica w dacie Świąt Wielkanocnych w obu obrządkach wynika z nieco innego sposobu jej wyliczania. Dlatego często prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich Wielkanoc świętują po katolikach, a różnica może być nawet pięciotygodniowa.

W Wielką Sobotę po porannych liturgiach św. Bazylego Wielkiego (w niektórych parafiach rozpoczynających się bardzo wczesnym rankiem) święcone są pokarmy. W Białymstoku, stolicy województwa, gdzie są największe w kraju skupiska prawosławnych, takiej liturgii w katedrze św. Mikołaja przewodniczył abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej.

Zwłaszcza w wiejskich parafiach duchowni święcą pokarmy nie tylko w cerkwiach, ale dojeżdżając też do wiernych; wtedy święcenie odbywa się np. przy przydrożnych krzyżach. W niektórych wiejskich parafiach na Białostocczyźnie zachował się zwyczaj święcenia w dużych koszach wszystkich potraw przygotowanych na niedzielne wielkanocne śniadanie. W koszyczkach są m.in. jajka, wędliny, sól czy chrzan.

Przez całą Wielką Sobotę wierni mogą odwiedzać Groby Pańskie. We wschodniej tradycji Grób Pański symbolizuje płaszczanica (lub w innej pisowni: płaszczenica) - uroczyście wynoszony w Wielki Piątek na środek świątyni całun z wizerunkiem lub ikoną Chrystusa w grobie.

Wiernych nadal obowiązuje ścisły post. Pierwszym posiłkiem bez postu będzie wielkanocne śniadanie. W niektórych prawosławnych rodzinach pierwszy taki posiłek jest spożywany już nad ranem, tuż po powrocie z nocnych paschalnych uroczystości.

Duchowni pamiętają o uchodźcach

W tym roku niektóre prawosławne parafie harmonogram nabożeństw Wielkiego Tygodnia i Świąt Wielkanocnych zamieszczają na swoich stronach internetowych lub w mediach społecznościowych też po ukraińsku, by informacje trafiły też do uchodźców wojennych, którzy znaleźli się w danym mieście.

Tam, gdzie była taka potrzeba, ze względu na rosnącą liczbę prawosławnych Ukraińców zgłaszających chęć uczestnictwa w praktykach religijnych, na poziomie diecezji hierarchowie porozumiewali się z np. z daną diecezją katolicką, szukając możliwości wykorzystania świą innych wyznań do odprawienia świątecznych nabożeństw z myślą o uchodźcach. W województwie podlaskim tak będzie w katolickim kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Łomży, gdzie rano w niedzielę wielkanocną 24 kwietnia odprawione zostanie paschalne nabożeństwo.

Nie ma dokładnych danych o liczbie prawosławnych w naszym kraju. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest ok. 450-500 tys. Przyjmuje się, że połowa z nich mieszka w północno-wschodniej Polsce. Według danych GUS, w poprzednim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób.

Hierarchowie uznają te dane jednak za niemiarodajne. Danych ze spisu powszechnego przeprowadzonego w 2021 roku jeszcze nie ma.