Za kilka godzin powinniśmy poznać nazwisko oficjalnego kandydata na szefa Instytutu Pamięci Narodowej. Być może kolegium Instytutu wskaże posła AWS-u Jerzego Polaczka.

Marian Krzaklewski zapowiada, że będzie się starać o poparcie Unii Wolności dla tego kandydata. Tak przynajmniej wynika ze słów lidera Akcji Mariana Krzaklewskiego. Jednak w tej sprawie szef AWS nie konsultował się jeszcze, nie tylko z koalicyjną Unią Wolności, ale nawet z prezydium własnego klubu parlamentarnego. Jak mówi zamierza to zrobić dopiero rano przed posiedzeniem kolegium IPN.

Krzaklewski mówi, w rozmowie z siecią RMF, że wszystko zależy teraz od postawy Unii Wolności. Jak wiadomo do wyboru prezesa IPN potrzeba w Sejmie trzech piątych głosów, a to oznacza, że koalicja musi mieć w tej sprawie poparcie części opozycji, w tym przypadku PSL. Jednak nawet z poparciem ludowców przy sprzeciwie Unii Wolności nie uda się w Sejmie wybrać szefa Instytutu. Niewykluczone, że AWS będzie o tym rozmawiać z koalicjantem dopiero po posiedzeniu kolegium IPN i wskazaniu przezeń konkretnej osoby, na przykład parlamentarzysty AWS, Jerzego Polaczka. Na razie - jak mówi nam Jerzy Wierchowicz, szef klubu parlamentarnego Unii - takich rozmów nie było, a jego partia podtrzymuje własną kandydaturę czyli Bogdana Borusewicza, wiceministra spraw wewnętrznych.

Dziś zbiera się kolegium IPN, aby spotkać ze wszystkimi starającymi się o kierowaniem Instytutem. Będzie wśród nich popierany przez Unitów wiceminister spraw wewnętrznych Bogdan Borusewicz. Nie będzie natomiast ministra w tym resorcie Marka Biernackiego, który wycofał się z kandydowania po publicznym sporze z premierem. Jerzy Buzek zażądał od Biernackiego, by złożył dymisję ze stanowiska ministra jeśli chce się nadal starać o kierowaniem IPN. Biernacki odpowiedział na to żądanie zapowiedzią złożenia dymisji i wycofania swojej kandydatury. Ostatecznie politykom AWS udało się przekonać ministra, by nie zostawiał resortu.

Wiadomości RMF FM 23:45

Ostatnie zmiany 01:45, 04:45, 06:45