Dziś w Warszawie zostanie podpisane porozumienie o stacjonowaniu na terytorium Polski sił powietrznych USA - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza". Pierwsze amerykańskie F-16 i Herculesy mają przylecieć na ćwiczenia w 2013 roku.

Umowa jest nieco spóźniona, ponieważ miała zostać parafowana już podczas wizyty Prezydenta Baracka Obamy w Warszawie. Jednak dogadywanie szczegółów się nieco przeciągnęło. Memorandum ustanowieniu na terytorium Polski oddziału sił powietrznych USA podpiszą w Warszawie szef MON Bogdan Klich i ambasador USA Lee Feinstein.

Równocześnie na stałe zostanie na terenie Polski rozmieszczony pododdział sił powietrznych USA. W porozumieniu także nie podano liczebności oddziału. Ma to być około 20-30 żołnierzy obsługi naziemnej, którzy przywiozą do Polski własny sprzęt. Będzie to pierwszy pododdział bojowy NATO na stałe przebywający w Polsce.

Szczegóły umowy między rządem Polski i USA mają być doprecyzowane w 2012 roku.