Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który pełni obecnie obowiązki prezydenta, przedstawi dzisiaj swoją decyzję w sprawie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Ustawa zmienia zasady wyboru władz Instytutu i poszerza dostęp do jego akt. Marszałek może nowelę podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.

Zdaniem przedstawicieli PiS i współpracowników nieżyjącego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Komorowski powinien uszanować jego wolę i skierować nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego.

Należy kierować ustawy do TK, kiedy ma się istotne podejrzenia o niekonstytucyjności. Nie powinno się traktować Trybunału Konstytucyjnego niepoważnie, jako przechowalni pomysłów złych bądź ryzykownych politycznie. TK jest ważnym fundamentem polskiej demokracji. Zasługuje na szacunek przez nieużywanie go jako instytucji przechowania pomysłów, co do których jest jakieś ryzyko - mówił wczoraj Komorowski. Dopytywany przez dziennikarzy, czy ma wątpliwości co do nowelizacji ustawy o IPN, odpowiedział: "ja nie mam".

Wczoraj po południu Komorowski rozmawiał o nowelizacji ustawy o IPN z Kolegium Instytutu. Szefowa kolegium Barbara Fedyszak-Radziejowska powiedziała po spotkaniu dziennikarzom, że marszałek i członkowie kolegium różnili się w poglądach na większość kwestii. Według niej, spotkanie było informacyjne, a nie konsultacyjne.

W ubiegłym tygodniu Kolegium IPN ogłosiło konkurs na nowego prezesa Instytutu, po tragicznej śmierci dotychczasowego szefa IPN Janusza Kurtyki. Konkurs odbywałby się według obecnych zapisów ustawy o IPN. Nowelizacja, która czeka na decyzję Komorowskiego, odbiera Kolegium prawo do rozpisania takiego konkursu.