O pięć rubryk zmniejszy się liczba pól, które musi wypełnić lekarz wystawiając zwolnienie lekarskie. Druki zostały uproszczone po długiej batalii lekarzy, którzy tłumaczyli, że im krócej wypełniać będą druk, tym więcej czasu pozostanie im dla pacjenta. Uproszczone druki zaczną obowiązywać od 12 stycznia przyszłego roku. Jak wyliczono przy każdej wizycie lekarz zyska dwie minuty na diagnozowanie pacjenta.

W nowych drukach zwolnień zniknie pięć rubryk: liczba dni niezdolności do pracy, imię i nazwisko lekarza, NIP Zakładu Opieki Zdrowotnej i nazwa płatnika. Dane te ZUS będzie pobierał z innych źródeł. Nowy druk jasno precyzuje też, że w polu adres pacjenta lekarz wpisać ma adres pobytu w czasie choroby, a nie adres zameldowania.

Wnosiliśmy o to od wielu lat, by uprościć druki, które zawierają wiele absurdalnych, pokrywających się ze sobą rubryk. Wypełnienie tego dokumentu zajmuje mnóstwo czasu i niczemu dobremu nie służy - powiedział prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz.

Według niego druki można uprościć jeszcze bardziej, np. likwidując numer identyfikacyjny lekarza, który i tak figuruje na lekarskiej pieczątce. Wciąż trzeba też będzie pisać zarówno PESEL pacjenta, jak i datę jego urodzenia.