Trener, dwóch piłkarzy oraz działacz sportowy, którzy usłyszeli zarzuty korupcji dotyczące ustawiania meczów Zagłębia Sosnowiec, po złożeniu wyjaśnień zostali zwolnieni do domu. Zarzuty dotyczą rozgrywek z innymi drużynami Zabrza i Katowic.

Czterej mężczyźni zostali zatrzymani wczoraj przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Chodzi o 35-letniego Grzegorz K., trenera bramkarzy Wisły Kraków, który grał wcześniej w Zagłębiu Sosnowiec. Mężczyzna został zatrzymany przez agentów CBA w swoim mieszkaniu w Sosnowcu. Kolejni zatrzymani to: 51-letni Zdzisław I., b. trener Walki Zabrze, obecnie szef tamtejszego MOSiR-u, zatrzymany w Gliwicach, 37-letni Krzysztof B., zawodnik Rozwoju Katowice oraz 45-letni Marek M., zawodnik Walki Zabrze.

Grzegorz K. usłyszał zarzuty dotyczące 22 przestępstw, miał on wręczać korzyści majątkowe. Łapówki brali sędziowie i obserwatorzy - wyjaśnił prokurator Wiesław Bilski z Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu. Według prokuratury pozostali mężczyźni mieli jednorazowo przyjąć korzyść majątkową w kwotach od 5 do 7 tys. zł.

Po złożeniu wyjaśnień wszyscy zostali zwolnieni do domu. Wobec trzech z nich zastosowano poręczenie majątkowe w kwotach od trzech do 10 tys zł.

W związku z toczącym się śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej CBA zatrzymało dotychczas 182 osoby, którym przedstawiono 1010 zarzutów.