Dodatkowy zastrzyk pieniędzy dostaną jesienią rodziny, które mają troje i więcej dzieci. Ale tylko te, które otrzymują zasiłek rodzinny. Sejm przyjął ustawę o dodatkach rodzinnych.
Posłowie rozpatrując rządowy projekt ustawy uznali, że jednorazowy dodatek otrzymają we wrześniu 2000 roku te rodziny, które mają na utrzymaniu troje lub więcej dzieci i otrzymują na nie zasiłek rodzinny. Dodatek ten wyniesie 160 zł na każde dziecko.
Przyjmując poprawkę mniejszości Sejm zadecydował, że o przydziale dodatku decyduje zasiłek rodzinny, jaki otrzymują rodziny na swoje dzieci. Tym samym odrzucił propozycję komisji, by przyznanie dodatku nie zależało od dochodu rodziny, ale od liczby posiadanych dzieci. "To cios dla rodzin mieszkających na wsi" - uważa Maria Smereczyńska, pełnomocnik rzadu do spraw rodziny. Smereczyńska dodaje też, że postara się, żeby przyjęta dziś ustawa została zmieniona w Senacie.
Posłuchaj, co na ten temat sądzi Maria Smereczyńska:
Przypomnijmy, że rządowy projekt zakładał, żeby każda rodzina z trojgiem dzieci otrzymała 145 złotych. Przyznanie dodatku nie miało zależeć od dochodów rodziny, ale przysługiwać miał on na dzieci, które jeszcze się uczą. Wniosek mniejszości zakładał, że dodatek rodzinny otrzymałyby rodziny, których dochody nie przekraczają kryterium z ustawy o pomocy społecznej.
Z rządowym projektem nie zgadzała się opozycja, która chciała by, podstawowym kryterium przyznania dodatkowych pieniedzy były uzyskane w rodzinie dochody.
Zdaniem Jolanty Banach z SLD, przyjęcie kwoty 900 złotych dochodu na członka rodziny za podstawę do przyznania dodatku rodzinnego, jest sprawiedliwe. "Wyeliminujemy tym samym rodziny zamożne, którym nie powinien przysługiwać żaden dodatkowy zastrzyk pieniędzy" - argumentuje Banach.
Posłuchaj też, co na ten temat sądzi Jolanta Banach:
08:10
