Ponad godzinę trwały negocjację z mężczyzną, który zabarykadował się w jednym ze sklepów w Oleśnie na Opolszczyźnie. Groził, że jeśli ktoś się do niego zbliży, poderżnie sobie gardło.

Policyjnym negocjatorom udało się go jednak namówić do wyjścia ze sklepu. Nie stawiał oporu. Na razie nie wiadomo, jakie były motywy jego działania.