Parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej Andrzej Czuma wyszedł z projektem ustawy o szerokim dostępie Polaków do broni palnej. Jak napisała „Rzeczpospolita”, o tzw. obywatelską kartę broni mógłby się starać każdy Polak, pod warunkiem, że nie miał wcześniej kłopotów z prawem i nie ma problemów psychicznych. Jednak pomysłu posła nie pochwalają jego koledzy.

Chodzi o to, aby każdy normalny, uczciwy, zdrowy na umyśle i odpowiedzialny człowiek mógł mieć w domu broń, żeby bronić się przed napastnikami. Bandyci mają broń kiedykolwiek chcą - powiedział reporterowi RMF FM poseł Czuma.

Pomysł jest zbyt rewolucyjny dla klubu PO. Nie ma naszej akceptacji – stwierdził Zbigniew Chlebowski. Ta ustawa na dzień dzisiejszy na pewno nie trafi do laski marszałkowskiej - zaznaczył szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.

Chlebowski podkreślił, że Czuma za bardzo ogląda się na Stany Zjednoczone, gdzie spędził kilka lat i chce przenosić do Polski wzorce rodem z Teksasu. Przyznał, że w sprawie broni poseł wystrzelił kulą w płot.