10 osób zostało rannych w czterech wypadkach, do których doszło w nocy na podlaskich drogach. Czarna seria zaczęła się tuż po północy w miejscowości Wierciochy. Samochód osobowy uderzył w ogrodzenie, a następnie w drzewo. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Do kolejnego wypadku doszło w Czarnej Białostockiej, gdzie także samochód uderzył w drzewo. Dwie osoby zostały ranne. Niedługo później auto osobowe wjechało w słup energetyczny w Konarzycach, ucierpiały dwie osoby. Pasażer samochodu wypadł przez szybę, prawdopodobnie nie miał zapiętych pasów, natomiast kierowca był pijany - miał prawie 1,5 promila.

Do najcięższego wypadku doszło po godzinie 5 w Wiśniewie - samochód osobowy najpierw zahaczył o barierkę, a następnie dachował. Do szpitala trafiły po tym zdarzeniu 4 osoby, w tym jedna w stanie ciężkim.