Coraz trudniejsze warunki panują na drogach województwa podlaskiego. Intensywnie pada śnieg, w wielu miejscach leży błoto pośniegowe. Po południu wszystkie drogi były przejezdne, ale sytuacja będzie się pogarszać.
Według Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Białymstoku, strażacy musieli wiele razy holować autobusy komunikacji miejskiej i ciężarówki, które nie mogły sobie poradzić na śliskiej drodze. Najtrudniejsza sytuacja jest na podjazdach pod wzniesienia i na skrzyżowaniach. W kierowaniu ruchem pomagają funkcjonariusze policji, straży miejskiej, a także straży pożarnej.
W Białymstoku obradował rano sztab kryzysowy ds. sytuacji na drogach zimą. Sztab działa od kilku tygodni, został powołany przez prezydenta miasta po pierwszym ataku zimy, gdy z powodu obfitych opadów śniegu doszło do paraliżu komunikacyjnego na ulicach w mieście.
Służby odpowiedzialne za odśnieżanie oceniły, że ruch na ulicach w mieście jest w miarę płynny, ale drogi są śliskie, a padający śnieg utrudnia widoczność. Jak powiedział PAP dyrektor Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Białymstoku, Marian Maciejewski "sytuacja w mieście jest ciężka, ale nie tragiczna". Dodał, że miasto nie jest zakorkowane. Centrum apeluje jednak do mieszkańców, by - jeżeli mogą - pozostawili swoje auta na parkingach i korzystali z komunikacji miejskiej.
Bardzo trudne warunki panują również na drogach Suwalszczyzny, gdzie od rana spadło ok. 50 cm śniegu. Mieszkańcy regionu musieli rano używać łopat, by odkopać swoje samochody i wyjechać do pracy. Wiele autobusów PKS w regionie ma opóźnienia, bo są drogi, na których nie da się jechać szybciej niż ok. 30 km/h.
Władze Suwałk uruchomiły wszystkie możliwe służby; niektórych pracowników przekierowano do odśnieżania miasta. W centrum Suwałk chodniki odśnieżało kilkadziesiąt osób. Na parkingach utworzyły się kilkumetrowe zaspy śniegu.
Synoptycy zapowiadają, że w północno-wschodniej Polsce ma utrzymywać się kilkustopniowy mróz, będzie dość mocno wiało i spadnie dużo śniegu. Jak podało w ostrzeżeniu Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody podlaskiego może spaść od 6-12, a lokalnie nawet do 15 centymetrów świeżego śniegu. Wiatr będzie wiał z prędkością 15-30 km/h, w porywach do 45 km/h co będzie powodowało zawieje i zamiecie śnieżne. Taka pogoda ma się utrzymać nawet do końca roku