"Walka z terroryzmem jest teraz głównym zadaniem mojej administracji" - zapowiedział prezydent USA George W. Bush. Na tą walkę przeznaczone zostaną ogromne pieniądze - czterdzieści miliardów dolarów. Zatwierdzona przez Izbę Reprezentantów suma jest dwukrotnie wyższa od tej, o jaką początkowo zwracała się do Kongresu administracja.

Fundusze te będą wykorzystywane nie tylko na cele walki z terroryzmem lecz także na odbudowę zniszczonych w atakach terrorystycznych budynków w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Amerykanie z aprobatą odnoszą się do działań prezydenta. Popiera go aż 80 procent mieszkańców USA - wynika z sondażu przeprowadzonego przez telewizję NBC. Według badań, które przygotowała telewizja CBS, działania prezydenta popiera 76 procent Amerykanów. 83 procent ankietowanych przez NBC zdecydowanie popiera akcję wojskową przeciwko autorom zamachów, nawet jeśli miałoby to oznaczać wojnę. Tylko osiem procent Amerykanów jest przeciwnych takiej akcji. Dla porównania dodajmy, że jeszcze tydzień temu działania prezydenta Stanów Zjednoczonych aprobowało 55 procent Amerykanów.

foto Archiwum RMF

09:30