To Unia Europejska, a nie polski rząd, może zdecydować o tym, czy będziemy mogli robić zakupy w niedzielę. Część europarlamentarzystów podpisała się pod apelem o ustanowienie niedzieli dniem wolnym od pracy w całej Unii Europejskiej.

Jeśli uda im się zdobyć poparcie połowy wszystkich europosłów, to propozycja stanie się oficjalnym stanowiskiem Parlamentu Europejskiego - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Przeciwni są polscy pracodawcy. Zdaniem PKPP Lewiatan, na wprowadzeniu zakazu handlu w niedzielę budżet państwa straci ponad 1 miliard złotych, a pracę nawet 70 tysięcy osób.

Komisja Europejska prowadzi jednak w sprawie wolnej niedzieli konsultacje z organizacjami pracodawców i związkami zawodowymi. Jej zdaniem w pierwszej kolejności powinna zostać rozstrzygnięta możliwość klauzul "opt-out", czyli wydłużenia tygodniowego czasu pracy ponad 48 godzin za zgodą pracownika. Od nowa trzeba jednak będzie ustalić zasady rozliczania dyżurów pracowniczych.