Gwałtowna eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie. W rejonie Nablusu na Zachodnim Brzegu, Palestyńczycy ostrzelali izraelski samochód raniąc ciężko kierującego autem osadnika. W zamieszkach i walkach z wojskiem izraelskim rannych zostało ponad 10 młodych Palestyńczyków.

Prawdopodobnie obecny wzrost napięcia związany jest z rozpoczynającym się w Ammanie szczytem Ligi Arabskiej. Na tym forum Jasser Arafat chce doprowadzić do oficjalnego potępienia Izraela i zarazem uzyskać znaczną pomoc finansową. Dlatego premier Izraela Ariel Szaron zalecił siłom bezpieczeństwa, aby chwilowo zaprzestały stosowania drastycznych środków wobec Palestyńczyków. Według Szarona władzom Autonomii zależy na tym, żeby właśnie teraz sprowokować Izrael do gwałtownej reakcji zbrojnej. Zdaniem obserwatorów po szczycie arabskim Izrael wznowi akcję likwidowania czołowych bojówkarzy palestyńskich. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM Eli Barbura:

foto EPA

03:05