Jan Ołdakowski rezygnuje z zasiadania w klubie Prawa i Sprawiedliwości - poinformował Mariusz Błaszczak. Szef klubu PiS dodał, że nie dotarł do niego list Ołdakowskiego, ale - jak podkreślił - spotkał posła wczoraj podczas uroczystości w Warszawie. Powiedział mi, że składa rezygnację - mówił.

Po tym, jak z PiS zostały wykluczone posłanki Elżbieta Jakubiak i Joanna Kluzik-Rostkowska, Ołdakowski wysłał list do Błaszczaka.

Ołdakowski w rozmowie w "Przesłuchaniu" na antenie RMF FM przed kilkoma dniami przyznał, że napisał list do Błaszczaka, ale nie chciał powiedzieć wprost, czy złożył w nim rezygnację z zasiadania w klubie PiS.

Pytany, czy wciąż jest posłem klubu PiS odparł, że "to niestety przez chwilę musi być tajemnicą". Podkreślił, że dopóki szef klubu PiS nie otrzyma tego listu, nie chce zdradzać publicznie jego treści. Myślę, że ci ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, co tam jest napisane, ale jak mówię, nie chciałbym tego komentować, zanim nie przeczyta tego adresat - podkreślił Ołdakowski.