Lato to co roku sezon rekordów pod względem liczby zaginięć. Najczęściej znikają w czasie wakacji nastolatki i osoby wyjeżdżające do pracy za granicą. Młodzi uciekają np. na festiwale albo pod namioty, a szukanie środków do życia sprawia, że nie zawsze mogą wrócić.

Nastolatkowie sami na gigancie popełnia przestępstwa, stają się ofiarami handlu ludźmi i przymusowej prostytucji za granicą. Mamy coraz więcej takich spraw - opowiada Kinga Bystrek, psycholog z ITAKI.

Druga kategoria wakacyjnych zaginięć to źle przygotowane wyjazdy do pracy. Później się okazuje, że praca nie wyszła, plany nie wypaliły, nie można przywieźć rodzinie obiecanych pieniędzy i często te osoby, które już wyjadą, dochodzą do wniosku: "nie udało mi się, wyląduję na ulicy, ale będę szukał, wstydzę się i nie zadzwonię do domu - dodaje Bystek.