Wynik wyborczy Władimira Putina jest niepokojący - uważa kandydat na prezydenta Andrzej Olechowski. Gość Krakowskiego Przedmieścia 27 podkreśla, że nigdy nie jest dobrze, gdy ktoś wygrywa z taką przewagą.

Pytany o swoją kandydaturę Olechowski mówi, że pchnęła go do tego mieszanina strachu i marzeń. Strachu przed skupieniem całej władzy w rękach lewicy, bo - jak przypomina - każda władza korumpuje a władza absolutna - korumpuje absolutnie. Marzenia zaś, dotyczą prezydenta, który będzie, bezstronnym przywódcą. Olechowski wyklucza w kampanii wyborczej chamstwo i "wojnę na kwity". "Chciałbym by kampania wyborcza była merytorycznym starciem poglądów, a nie ludzi".

W rozmowie z siecią RMF, Olechowski zaprzecza, by o swojej kandydaturze rozmawiał z władzami Unii Wolności. Jego zdaniem to raczej Unia Wolności rozmawia sama ze sobą, zastanawia się jak sobie poradzić z problemem Olechowskiego.

RMF FM, Krakowskie Przedmieście 27, 08:15