Zielonogórscy policjanci zwrócili się do prokuratury o skierowanie do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie 38-letniego kierowcy, który w niedzielę śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych 70-latka. Mężczyzna usłyszał już zarzut.

38-latek ma przedstawiony zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym zagrożony karą do ośmiu lat więzienia. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień - mówi Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Do wypadku doszło w niedzielę, około godz. 16 w rejonie skrzyżowania ul. Dekoracyjnej z Trasą Północną. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca hondy civic uderzył w 70-latka, kiedy ten był na pasach. Starszy mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń zmarł w karetce.

Kierujący hondą 38-latek nie był pod wpływem alkoholu. Badanie moczu wykazało obecność w jego organizmie amfetaminy. Okazało się też, że ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych za wcześniejszą jazdę pod wpływem narkotyków i alkoholu.