28-letnią Anetę G., która telefonowała do właścicieli kantorów i groziła wysadzeniem lokalu, jeśli nie dostanie pieniędzy, zatrzymali policjanci z Pruszkowa. Kobiecie grozi kara do 10 lat więzienia.

Od początku września policjanci z powiatów pruszkowskiego, piaseczyńskiego, otwockiego i warszawskiego zachodniego zbierali informacje o osobie, która usiłowała wymusić pieniądze od właścicieli kantorów. Nieznana osoba dzwoniła do punktów walutowych i żądała określonej kwoty. Groziła, że jeśli nie dostanie pieniędzy, podłoży w lokalu ładunek wybuchowy. Śledztwo, prowadzone pod nadzorem pruszkowskiej prokuratury, pod koniec września zakończyło się zatrzymaniem 28-letniej mieszkanki Pruszkowa - powiedziała Edyta Adamus ze stołecznej policji.

Kobieta usłyszała już cztery zarzuty. Pruszkowski sąd w Pruszkowie wyznaczył Anecie G. dozór policyjny. Musi meldować się w komendzie cztery razy w tygodniu.