ZUS-owskie składki będzimy już płacić od umów-zleceń i umów o dzieło,

jeśli zostały zawarte z tym samym pracodawcą, u którego pracujemy na

etacie. Umowy-zlecenia zostaną obłożone składką ubezpieczeniową

niezależnie od tego, na jaki czas zostały zawarte.

To sposób rządu na załatanie dziury w finansach Zakładu Ubezpieczeń

Społecznych. Ministrowie postanowli też, że składki powinny wpływać od

pracodawców 5 i 10 dnia każdego miesiąca, a nie tak jak dzisiaj 8 i

12. Ma to zapewnić finansową płynność ZUS-u, który ma kłopoty z

terminowym wypłacaniem rent i emerytur.