Po 6 latach śledztwa prokuratura okręgowa w Kaliszu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko trzem oszustom. Mężczyźni kradli za granicą auta, sprowadzali je do Polski bez cła a po sfałszowaniu dokumentów sprzedawali samochody jako legalne.

Akta sprawy liczą aż 102 tomy a podejrzanym przedstawiono ponad 100 zarzutów. Szefem gangu był 45-letni Kazimierz B. z okolic Kurnika. Pomagali mu Roman K. z okolic Śremu i Kaliszanin Marian C. Cały proceder oszustwa trwał od 1990 do 1994 roku. Prokuraturze, która przesłuchała około 300 świadków udało się zebrać materiały dotyczące kradzieży prawie 50 aut. Były to głównie samochody Ranault, Peugeot, Mercedes, Rover i BMW. Auta kradziono w Niemczech, Austrii, Polsce, Włoszech, Belgii i na Węgrzech. W trakcie śledztwa uzyskano kilkadziesiąt specjalistycznych opinii kryminalistycznych. Korzystano też z pomocy zagranicznej policji. Oszustom grozi do 8 lat więzienia.

00:00