W sądzie w Wejherowie w pomorskiem zakończył się w czwartek proces o odszkodowanie dla małżeństwa, o którego ślubie ksiądz nie powiadomił na czas Urzędu Stanu Cywilnego.

Państwo M. żądają 15 tysięcy złotych od parafii w Krokowej, bo zaniedbanie proboszcza spowodowało unieważnienie ich ślubu cywilnego. Udzielający ślubu proboszcz miejscowej parafii zawiadomił Urząd Stanu Cywilnego o fakcie zawarcia małżeństwa po ponad dwóch miesiącach. Przepisy konkordatowe mówią natomiast, że należy to zrobić w ciągu pięciu dni od daty ślubu. Tym samym małżeństwo okazało się w świetle prawa nieważne. Państwo M. twierdzą, że stres związany z całą sprawą wywołał komplikacje ciąży u kobiety. To, czy parafia wypłaci odszkodowanie, dowiemy sie w połowie grudnia. Wtedy bowiem sąd wyda orzeczenie w tej sprawie.

00:20