Zarząd Unii Wolności zaproponuje Radzie Krajowej partii wycofanie unijnych ministrów z gabinetu Jerzego Buzka - dowiedziała się nieoficjalnie sieć RMF FM.

Rada Krajowa Unii Wolności zbierze się najprawdopodobniej w niedzielę i wtedy podejmie ostateczną decyzję. Akcja Wyborcza Solidarność ma więc niecały tydzień by porozumieć się z koalicjantem.

Wyjaśnijmy, kolejne zamieszanie w koalicji wywołały poczynania Andrzeja Hermana, komisarza warszawskiej gminy centrum. Ten jak wiadomo PRZYCHODZI NOCĄ. Nigdy nie zapowiada swojej wizyty, ale zawsze kończy się ona zaplombowaniem drzwi. W nocy z niedzieli na poniedziałek Andrzej Herman wymienił firmę ochroniarską strzegącą urzędów dzielnicowych na Woli i Ochocie.

W poniedziałek rano natomiast do biur nie wpuszczono członków zawieszonego zarządu Gminy Centrum. Drzwi do gabinetów były zaplombowane, zamki wymienione, a wejścia do zamkniętych pokoi pilnowali ochroniarze. Relacja reprtera sieci RMF FM, Agnieszki Burzyńskiej:

Unia Wolności zdenerwowana zachowaniem Hermana postawiła twarde warunki. Jej zdaniem premier powinien się wycofać z decyzji o zarządzie komisarycznym w gminie Centrum. Według rzecznika Unii Wolności, Andrzeja Potockiego rozwiązałoby to spór w koalicji. Zamieszanie w najbogatszej polskiej gminie oburza też Sojusz Lewicy Demokratycznej. Leszek Miller, w trakcie spotkania z Leszkiem Balcerowiczem, zaproponował powołanie specjalnej komisji, która zbada sytuacje w gminie.

Padały też głosy by odwołać Andrzeja Hermana. Jako jego ewentualnych następców wymienia się Andrzeja Porawskiego z PPChD - AWS oraz Roberta Kwiatkowskiego z RS AWS. Szkopuł w tym, że żaden z panów nie garnie się do pracy komisarza.

Wiadomości sieć RMF FM, 00:45