Amerykańskie władze zastanaiwają się nad przeprowadzeniem transmisji z egzekucji Timothy'ego McVeigha, który w 1995 roku wysadził w powietrze budynek w Oklahoma City, zabijając 168 osób.

Chętnych do obejrzenia jego śmierci jest 250 osób, głównie członków rodzin ofiar. Jest to zbyt wiele, by mogło się zmieścić w celi śmierci więzienia w Terre Haute, która ma tylko osiem miejsc dla publiczności. Zgodnie z amerykańskim prawem, rodzina skazanego oraz członkowie rodzin ofiar mają prawo oglądać egzekucję. Kierując się tym przepisem władze rozesłały "zaproszenia" do 1100 osób. Na razie potwierdziło udział 250. Jedynym sposobem zapewnienia im możliwości oglądania stracenia jest transmitowanie go na specjalnych ekranach. Egzekucja 32-letniego McVeigha wyznaczona została na 16 maja.

09:35