Prokuratura w Bydgoszczy wyjaśnia okoliczności śmierci sześćdziesięcoletniego mężczyzny, który został potrącony przez samochód. Jak się dowiaduje RMF FM, został on wypisany ze szpitala tuż po przywiezieniu go po wypadku. Lekarze nie stwierdzili poważniejszych urazów. Po kilku godzinach sześćdziesięciolatek zmarł w domu.

Prokuratura zleciła już sekcję zwłok mężczyzny. Ma ona wskazać przyczynę zgonu. Jeśli okaże się, że mężczyzna zmarł w wyniku urazów, których doznał w czasie wypadku, a których nie wykryto w trakcie szpitalnych badań, zostanie wszczęte osobne postępowanie wobec winnych zaniedbania.