Oddziały wojska otoczyły obóz w bazie wojskowej Bandiana, gdzie większość uchodźców odmówiło opuszczenia Australii i powrotu do kraju.

W czasie wojny w Kosowie do Australii ewakuowano około czterech tysięcy kosowskich Albańczyków - do kraju powróciło już prawie trzy i pół tysiąca. Pozostali mieli być w ostatnich dniach przewiezieni do Kosowa. Większość odmówiła jednak opuszczenia Australii, rozpoczynając strajk głodowy w obozie. O północy, gdy wygasła ważność ich wiz pobytowych, miejscowe władze uznały Albańczyków za nielegalnych imigrantów i do akcji przystąpiły siły bezpieczeństwa.

Po całonocnych negocjacjach na pokład czarterowego samolotu, mającego udać się do Sofii, z własnej woli wsiadło jedynie pięćdziesięciu Albańczyków. Pozostali nadal odmawiają opuszczenia obozu.

Wiadomości RMF FM 08:30