Akcja wrocławskich antyterrorystów w jeleniogórskim sądzie była profesjonalna i prawidłowa - uważają inspektorzy Komendy Głównej Policji badający sprawę poniedziałkowej strzelaniny.

Policjanci nie strzelali na sali sądowej. Ogień do bandytów otworzyli dopiero wtedy, gdy nic nie zagrażało zakładnikom.

Zdaniem kontrolerów wątpliwości budzi natomiast sposób postępowania policjantów wyprowadzających oskarżonych do toalety. Prawdopodobnie tam była ukryta broń, której użyli bandyci. W strzelaninie zginęło dwóch przestępców, a trzech policjantów ranił zdetonowany granat.

Funkcjonariusze Inspektoratu zwrócili też uwagę, że sąd w Jeleniej Górze nie jest przystosowany do procesów z udziałem oskarżonych członków gangów. Nie ma tam bramek pirotechnicznych, odrębnych wejść na sale sądowe dla groźnych przestępców oraz osobnych toalet dla oskarżonych.

Wiadomości RMF FM 00:45

Ostatnia zmiana 05:15, 6:25