Nieco ponad 800 złotych zarabia pani Ewa - woźna w jednej z łódzkich szkół. Pensja jest tak niska, że musi dorabiać sobie jeszcze w innym miejscu. W podobnej sytuacji są inni pracownicy obsługi w mieście, dlatego zapowiedzieli na dziś pikietę przed magistratem, aby upomnieć się o podwyżki zarobków. A jak na codzień wygląda praca woźnych i kucharek?