Ta decyzja dyrektora fabryki "Ural-masz" w rosyjskim mieście Jekaterynburgu, wstrząsnęła 15-tysięczną załogą.

Dyrektor tłumaczy, że był do tego zmuszony, gdyż tylko w pierwszym kwartale zanotowano 570 przypadków pijaństwa w pracy. O sensacyjnym - jak na rosyjskie warunki nakazie, relacjonuje nasz moskiewski korespondent, Andrzej Zaucha:

Wiadomości RMF FM 9:45