Policjanci z Ozorkowa koło Łodzi zatrzymali 28-letniego Jacka K. i jego trzech wspólników - sprawców kradzieży trzystu metrów torów kolejowych. Okazało się, że mężczyzni sprzedawali tory jako materiał do budowy domów.

Złodzieje zainteresowali się torami na początku lipca. Przebrani w uniformy kolejarskie przez kilka dni cięli palnikiem tory prowadzące z Sierpowa do cukrowni w Lućmierzu. Później, według ustaleń policji wywozili je na złomowisko. Jednak spora łupu część trafiła prawdopodobnie do indywidualnych odbiorców jako elementy do budowy domów. Kolej straciła na tej działalności ponad 5 tysięcy złotych. Pomysłodawcy całego przedsięwzięcia - Jakowi K. postawiono zarzut kradzieży i spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy kolejowej. Grozi mu za to nawet 8 lat więzienia. Dzisiaj sąd zdecyduje, czy Jacek K. zostanie tymczasowo aresztowany.

Foto: Archiwum RMF

11:40