Republikanin Tim Pawlenty postanowił zrezygnować z ubiegania się o nominację na kandydata w wyborach prezydenckich w 2012 roku z ramienia Partii Republikańskiej (GOP). To efekt bardzo znikomego poparcie w pierwszym, nieformalnym próbnym głosowaniu przeprowadzonym w stanie Iowa (tzw. straw poll). Były gubernator stanu Minnesota znalazł się na dalekim trzecim miejscu.

W próbnym głosowaniu zwyciężyła Michele Bachmann, na którą oddano 4823 głosy. Bachmann jest kongresmenką z prawego skrzydła GOP, popieraną przez ultrakonserwatywny odłam GOP zwany Tea Party (Partia Herbaciana).

50-letni Pawlenty jest synem imigranta z Polski i Niemki (Pawlenty-Oldenburg). Urodził się w St. Louis w stanie Missouri.

Uchodzi za umiarkowanego Republikanina, co dawało mu teoretycznie spore szanse na przyciągnięcie wyborców niezależnych i centrowy elektorat GOP. Jego odpadnięcie z wyborczego wyścigu i dobre wyniki, jakie w Iowa zdobyli przedstawiciele bardzo, czy wręcz skrajnie konserwatywnych grup w GOP wskazują na rosnąca popularność Tea Party. Według komentatorów może to z czasem zniechęcić do Republikanów niezdecydowany i umiarkowany elektorat.

Pawlenty był pierwszym republikańskim politykiem, który oficjalnie zgłosił swoją kandydaturę do nominacji prezydenckiej w wyborach w USA w 2012 roku.