Niecodzienny prezent świąteczny otrzymał pewien policjant z Nowego Jorku. Bezdomni, którzy mieszkają na ulicach miasta podarowali mu 3 tys. dolarów, aby w ten sposób podziękować za pomoc.

Policjant musiał przez miesiąc obejść się bez wypłaty za to, że odmówił rozkazu aresztowania bezdomnego, który spał na zadaszonym parkingu.

Inni nowojorczycy pozbawieni dachu nad głową ujęli się za funkcjonariuszem, doceniając jego dobre serce i postanowili mu jakoś zrekompensować karę. Założyli więc specjalny fundusz, na którym odłożyli właśnie trzy tysiące dolarów uzbierane na ulicach miasta. Taka suma trafiła do kieszeni policjanta.

03:00