Stabilizuje się sytuacja na polskich rzekach. Lokalne władze stopniowo odwołują alarmy i pogotowia przeciwpowodziowe.

Sytuacja powodziowa na polskich rzekach powoli się stabilizuje. Lokalne władze stopniowo odwołują alarmy i pogotowia przeciwpowodziowe. W ciągu weekendu takie decyzje podjęto łącznie w 55 miejscach. Sytuacja stabilizuje się także jeśli chodzi o Wisłę.

Ciągle jednak jeszcze w dwóch miastach i 29 gminach województw śląskiego, podkarpackiegio i świętokrzyskiego wody przekraczają stan alarmowy. Gdyby trzy lata temu w okolicach Raciborza istniał zbiornik retencyjny - nie byłoby powodzi tysiąclecia. Zbiornik Racibórz Dolny, którego budowa została niedawno zatwierdzona, pomieści aż trzysta milionów metrów sześciennych wody. Dzisiaj, w miejscu gdzie ma być olbrzymie sztuczne jezioro stoi prawie trzysta domów.

Dla miejscowości położonych w górnych biegach rzek ochroną przed katastrofalnymi w skutkach powodziami mogłyby być zbiorniki retencyjne. Problem w tym, że nikt nie ma pomysłu jak przekonać do nich ludzi mieszkających na terenach, które w przyszłości miałyby zostać zalane. Niedawno zapadły długo oczekiwane decyzje o budowie zbiornika retencyjnego na Odrze pod Raciborzem. Ten zbiornik mógłby bronić przed powodziami Opolszczyznę i Śląsk. Na terenach przeznaczonych pod zbiornik mieszka obecnie ponad półtora tysiąca ludzi.

Wiadomości RMF FM 9:45

Ostatnie zmiany 11:45