Przedwczoraj na ścianie domu Marka Edelmana pojawiły się antysemickie napisy. Dziś łódzka prokuratura wszczęła w tej sprawie postępowanie.

Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie antysemickich napisów na ścianie domu Marka Edelmana, ostatniego żyjącego przywódcy powstania w getcie warszawskim. Napisy pojawiły się przedwczoraj kilka godzin po tym jak młodzi Łodzianie zakończyli akcję pod hasłem Kolorowa Tolerancja.

Antysemickie napisy i swastyki na budynku spotkały się z powszechnym oburzeniem. Domagano się, by sprawą zajęła się nie tylko prokuratura, ale także UOP.

16 latek, który może mieć związek z haniebnymi napisami na łódzkim domu Marka Edelmana, jest w rękach policji. Niewykluczone, że zostanie zatrzymanych więcej osób, bowiem policja wytypowała już krąg podejrzanych.

Wiadomości RMF FM 13:45

Ostatnia zmiana 15:45