Sześć trafionych na tysiąc zgłoszonych - to skuteczność akcji antykorupcyjnej prowadzonej przez kilka miesięcy przez wojewodę śląskiego Marka Kempskiego.

Tyle właśnie - czyli sześć spraw zgłoszonych w anonimowych telefonach z donosami udało się skierować do prokuratury. Wśród nich jest oszustwo na stacji benzynowej, czy też łapówkarstwo w jednej ze śląskich spółdzielni mieszkaniowych. Wojewoda Kempski nie wykrył za pomocą swojej antykorupycjnej infolinii żadnej wielkiej afery, choć publikując wyniki swojej akcji mówił o węglowym spisku, czy podejrzanych powiązaniach między politykami i urzędnikami.

Wiadomości RMF FM