Nie słabnie popularność małych modeli samochodów. Wystawa tych małych pojazdów w Warszawskim Muzeum Techniki spotkała się z dużym zainteresowaniem: i tych małych i tych nieco większych...

"Pewexy to były stare samochody” - ta odpowiedź młodego miłośnika resoraków dowodzi, że dzisiaj mało kto pamięta jak trudno było je zdobyć. Dostępne były jedynie w Pewexach (tym, którzy nie wiedzą bądź nie pamiętają co to były za Pewexy, przypominamy, że można tam było płacić jedynie tzw. twardą walutą - dolarami, markami i specjalnymi bonami) Szczęśliwcy, którzy mogli sobie na nie pozwolić, tworzyli całe kolekcje. Okazuje się, że z biegiem czasu nie tracą one wcale na wartości. W warszawskim Muzeum Techniki prezentowany jest imponujący zbiór 340 sztuk modeli pojazdów, które jeździły lub jeżdżą po drogach świata. Wśród zwiedzających spotkać można zarówno małe jak i bardzo duże dzieci. Na wystawie czasami dochodzi do zabawnych sytuacji: ojciec z synem sprzeczają się o to, czy mieli właśnie dany model „żeleźniaka”. Dziś aby założyć kolekcję, nie trzeba ani wizyt w luksusowych sklepach, ani wielkich pieniędzy. Ceny modeli zaczynają się już od pięciu złotych. Jak mówi jeden ze sprzedających: „Cały czas są chętnie kupowane, dużo się sprzedaje takich samochodzików.”

foto Mikołaj Jankowski RMF FM Warszawa

17:30