Francuscy inżynierowie rozpoczynają prace nad opracowaniem programu rekonstrukcji i modernizacji tunelu Mont Blanc, przebiegającego pod Alpami i prowadzącego do Włoch. 18 miesięcy temu w wyniku pożaru zginęło tam 39 osób.

Inżynierowie spodziewają się, że prace potrwają około roku i będą kosztować około 200 milionów euro. Komisja Europejska wspomoże akcję 25 milionami dolarów. Przy remoncie zatrudnionych zostanie około 1200 pracowników. Głównym zadaniem jest zbudowanie szeregu schronów i przystosowanie biegnącego równolegle do tunelu kanału powietrznego do celów ewakuacyjnych. Prace po włoskiej stronie tunelu rozpoczną się w lipcu przyszłego roku.

Tragedia wydarzyła się 24 marca 1999 roku i spowodowana została przez ciężarówkę przewożącą mąkę i margarynę, która nagle zaczęła się tlić. Na nieszczęście obok znajdowała się inna ciężarówka przewożąca ładunek chemiczny, najprawdopodobniej chlor. W rezultacie wybuchł potężny pożar. Eksperci winę zrzucają na słabą wentylację i brak schronów. Akcja była utrudniona, gdyż ze względu na konfigurację terenu i sieć dróg wymagała użycia helikopterów, a temu z kolei przeszkadzał niski pułap chmur spowijających masyw górski.

Tunel Mont Blanc ma długość 11,5 metra. Łączy Włochy z Francją - to jedna z głównych dróg wiodących przez Alpy. Z technicznego punktu widzenia, jest on przestarzały, gdyż składa się z jednego korytarza, podczas gdy nowoczesne tunele drogowe budowane są już inaczej, w taki sposób, aby ruch w każdym kierunku odbywał się oddzielnym korytarzem. Na przykład, tunel pod La Manche złożony jest aż z trzech korytarzy. Poza tym, w tunelu pod Mont Blanc system alarmowy założono 20 lat temu i są obawy, że nie był on w pełni sprawny.

13:55