Ministerstwo sportu ustaliło, że kilkudziesięciu zawodników, którzy mają szansę na medal na letnich igrzyskach w Londynie, dostanie po pół miliona złotych na przygotowania. Są wśród nich lekkoatleci i męska czwórka wioślarska - usłyszała od ministra sportu Adama Giersza reporterka RMF FM Agnieszka Witkowicz.

Minister tłumaczy, że takie podejście - premiowanie indywidualnych przygotowań - to efekt m.in. sukcesu w Vancouver Justyny Kowalczyk i Adama Małysza. Jak mówi Giersz, ministerstwo zapewni indywidualną ścieżkę rozwoju wszystkim wybitnym zawodnikom, którzy mają potencjał medalowy na igrzyska w Londynie i na olimpiadę w Soczi.

Ci sportowcy będą korzystali ze środków finansowych ministerstwa w sposób zapewniający im przygotowania na poziomie światowym, takie, jakie mają ich konkurenci w najbogatszych krajach Unii Europejskiej. Taką szansę otrzymają zawodnicy, którzy już w kategoriach młodzieżowych osiągają najlepsze wyniki, a potem utrzymują poziom w zawodach seniorów. Na chwilę obecną dotyczy to około 40 sportowców.

O zakończonych właśnie igrzyskach w Vancouver przeczytaj w specjalnymraporcie RMF FM.