Ponad 60 procent surfujących po Internecie Hiszpanów szuka w nim wyłącznie stron o tematyce erotycznej. Wyraz "seks" jest najczęściej wpisywanym do wyszukiwarki słowem kluczowym.

Zdaniem hiszpańskich lekarzy, co trzeci poszukiwacz erotycznych wrażeń w cyber-przestrzeni jest uzależniony od Internetu. Poszukujący seksu w Internecie Hiszpanie są zwykle mężczyznami między 20. a 40. rokiem życia, dla wielu z nich komputer jest narzędziem pracy. Zaczyna się od niewinnej zabawy, a kończy na kłopotach – ostrzegają hiszpańscy lekarze, najdzęściej bowiem pierwsze podróże na "zakazane strony" robione są najpierw dla zabicia czasu, potem jednak poszukujący wpada w uzależnienie.

Pierwszym uczuciem jest przyjemność, po niej jednak przychodzi poczucie winy i frustracja. Mężczyzna czuje się coraz bardziej osamotniony, a samotność rekompensuje sobie podróżą po "stronach X" – tłumaczą lekarze. Ich zdaniem w Hiszpanii uzależnionych od cyber-seksu jest coraz więcej. Niewielu jednak szuka pomocy - kuracja jest długa i leczący nie są w stanie powiedzieć, jak zareaguje pacjent, kiedy znów usiądzie przed ekranem komputera.

Posłuchaj relacji korespondentki radia RMF FM z Barcelony, Ewy Wysockiej:

00:30