Paryska policja aresztowała nastolatki-złodziejki. Dziewczęta pokazywały nagie piersi klientom korzystającym z bankomatów, po czym - wykorzystując ich osłupienie - kradły im wypłacane pieniądze. Stróże prawa ostrzegają, że szajka może mieć naśladowców.

Według policjantów, za każdym razem nastolatkom udawało się ukraść zaskoczonym i zdezorientowanym klientom kilkaset euro. Do tych ostatnich podchodziła dziewczyna, rozpinała swoja bluzkę i pokazywała im biust. Wykonywała też gesty, które można określić jako nieprzyzwoite. Z powstałego zamieszania korzystała jej wspólniczka, która zabierała pieniądze i uciekała.

Funkcjonariusze twierdzą, że w podobny sposób banda napadła również na wypłacającą pieniądze kobietę. Odwróceniem jej uwagi od bankomatu zajął się wtedy kilkunastoletni chłopak. Stołeczna prefektura policji apeluje do paryżan i turystów o zachowanie szczególnej ostrożności w czasie korzystania z bankomatów.