Zwykłym długopisem pokonał zabezpieczenia więźniarki. Lubelska prokuratura nie ma wątpliwości, że w taki prosty sposób na początku marca Cezary G. uciekł z więźniarki w Lublinie.

Mężczyzna, korzystając z ciemności tunelu i ulicznego korka, otworzył właz bezpieczeństwa w policyjnym autobusie i zniknął.