Niestety nie będzie w tym roku wypłat odszkodowań dla byłych robotników przymusowych i niewolniczych w Trzeciej Rzeszy. Powodem są opóźnienia w wycofywaniu pozwów z amerykańskich sądów o wypłaty kolejnych odszkodowań.

A to był to podstawowy warunek, jaki uzgodniono podczas podpisywania umowy odszkodowawczej pomiędzy Niemcami, Stanami Zjednoczonymi i państwami, z których pochodzą ofiary. Powodem opóźnienia jest konkretnie jeden pozew zalegający w amerykańskim sądzie. Sędzina prowadząca sprawę wyznaczyła termin rozpatrzenia pozwu na początek przyszłego roku. Nawet gdyby zgodziła się na przyspieszenie sprawy należałoby jeszcze poczekać na zgodę niemieckiego parlamentu na wypłaty. A ten potrzebuje od kilku do kilkunastu tygodni. Zatem najwcześniej na zielone światło możemy liczyć w lutym. Tymczasem fundacja "Pamięć, odpowiedzialność, przyszłość" zajmująca się rozdzielaniem pieniędzy chce do końca roku mieć podpisane umowy ze wszystkimi państwami, w których żyją ofiary. Umowy te maja dotyczyć zasad wypłat.

00:05