Więzień radomskiego zakładu karnego uciekł dziś w południe z Sądu Rejonowego przy ul. Struga w Radomiu.

"Mężczyzna przebywał w pomieszczeniu dla zatrzymanych oczekując na rozprawę. W pewnym momencie odsunął kratę i wyskoczył przez okno z drugiego piętra. Sprawdzamy, w jaki sposób doszło do ucieczki. Tylko tyle mogę na razie powiedzieć" - powiedział komendant radomskiej policji, młodszy inspektor Czesław Gąsiorowski. Uciekinier odsiadywał karę 14 lat więzienia za rozboje i napady. Został doprowadzony do sądu, bo toczy się przeciw niemu kolejny proces o rozboje. Komendant nie wie, czy policjanci, którzy eskortowali więźnia wiedzieli jego ucieczce. "Oczekuję na dokładny raport w tej sprawie. Jeżeli funkcjonariusze zawinili, nie unikną konsekwencji" - dodał Gąsiorowski. Więzień podobno miał ręce przypięte do boków tułowia brezentowym pasem. Pilnujący go funkcjonariusze siedzieli w pomieszczeniu obok. Trwają poszukiwania uciekiniera.

Foto RMF FM

17:30