Nowozelandzki majsterkowicz za 2850 dolarów i za pomocą części kupionych w Internecie buduje w swoim garażu pocisk samosterujący - podał dziennik "New Zealand Herald". Co więcej, „majsterkowicz” planuje w Internecie opublikować wskazówek, jak zbudować pocisk.

Nowozelandczyk Bruce Simpson twierdzi, że pocisk może przenosić małą głowicę o wadze 10 kg i będzie w stanie pokonać dystans 100 km dzielący jego dom od Auckland w 15 minut. Zaznacza, że nowozelandzkie lotnictwo nie będzie mogło go zatrzymać.

Co więcej, Simpson planuje w Internecie publikację wskazówek, jak zbudować pocisk. Aby zdobyć instrukcję "krok po kroku" trzeba będzie zapłacić. Ma to pokryć koszty przedsięwzięcia poniesione przez „wynalazcę”. Nowozelandczyk zaznacza, że celem strony nie będzie dostarczenie terrorystom i innym ciemnym typom planów budowy pocisków Cruise, ale uświadomienie, że kraje muszą się przygotować na tego typu atak ze swojego terytorium.

Co ciekawa, Bruce Simpson twierdzi, iż nie miał żadnych trudności z kupnem potrzebnych części i bez problemu sprowadził je do kraju.

Policja odmówiła odpowiedzi, czy prowadzi śledztwo w sprawie planów Nowozelandczyka, ale jej rzeczniczka oświadczyła, że policja jest teraz świadoma sytuacji.

Foto: Archiwum RMF

14:30