Nowa broń nie będzie zabijać. Zadaniem uzbrojenia, nad którym pracę prowadzi armia amerykańska, będzie jedynie parzenie skóry.

Broń dwudziestego pierwszego wieku wygląda jak antena satelitarna i działa jak nadajnik promieniowania elektromagnetycznego. Impulsy wnikają w skórę na mikroskopijną głębokość, wywołując odczucia podobne do poparzenia. Jednak promieniowanie - oprócz zadawania bólu - nie rani człowieka. Elektromagnetyczne działka mogą zbudować zaporę nie do przebycia. Armia Stanów Zjednoczonych chce stosować tego typu uzbrojenie na przykład w misjach pokojowych i w sytuacjach, w których żołnierze wroga przemieszani są z bezbronnymi cywilami.

04:05