Janusz Morgenstern, twórca takich filmów jak "Kolumbowie", "Godzina W", Trzeba zabić tę miłość|" czy "Do widzenia, do jutra", pokaże dziś na festiwalu w Gdyni swój najnowszy film.

Scenariusz "Mniejszego zła", opowieści o peerelowskich czasach, powstał na podstawie książki "Cały czas" Janusza Andermana. Główny bohater filmu, początkujący literat, kradnie książkę autorowi, który popełnił samobójstwo.

Kamil jest młodym poetą. Po pierwszym sukcesie, popada w twórczą niemoc. Są wczesne lata 80. Kamil lawiruje. Kiedy mu to pasuje, podpisuje list przeciwko cenzurze. Ale władzy nigdy nie podpadnie. Zatęskniłem za młodym bohaterem. Za kimś, kto jest tak bardzo inny od moich Kolumbów - mówi mi Janusz Morgenstern:

Janusz Morgenstern debiutował prawie pół wieku temu. Dziś staje do konkursu o Złote Lwy. Bardzo długo zastanawiałem się, czy wziąć w nim udział. Pomyślałem jednak, że nie mogę zamknąć drogi moim aktorkom i aktorom. Zagrali wspaniale. A jeśli coś jest źle, to tylko moja wina. Tak reżyser odpowiedział na moje pytanie o udział w wyścigu po główną nagrodę.