Już po raz drugi, łodzianie przekonywali świat, że nie są rasistami. Przekonywali - podobnie jak przed rokiem - uzbrojeni w pędzle i blisko tysiąc litrów białej farby. Akcja "Kolorowa Tolerancja" zjednoczyła młodzież, studentów, dziennikarzy i miejskich urzędników.
"Chcemy, aby wizerunek Łodzi nie był kształtowany przez takie akty wandalizmu, obrzydliwe napisy. Nie ma po prostu miejsca na takie napisy, na takie zachowanie w Łodzi" - powiedział prezydent Łodzi Krzysztof Panas:
W zeszłym roku akcja zakończyła się niemiłym zgrzytem. W czasie, gdy uczestnicy "Kolorowej Tolerancji" bawili się na koncercie, ktoś namalował na domu Marka Edelmana, bohatera powstania w getcie warszawskim swastykę oraz słowa "Jude raus". Antysemickie hasła pojawiły się też na synagodze. Autorzy tego wybryku do dziś są nieznani.
foto M.Musiał RMF FM
06:30