Prokuratura w Pucku zainteresuje się sprawą ulotek rozwieszanych w Helu.

Pucka prokuratura dowiedziała się o ulotkach porozwieszonych w Helu od reporetra RMF FM. W mieście ktoś rozwiesił specyficzne listy gończe. Widnieją na nich nazwiska osób, na które rzekomo został wydany wyrok śmierci.

Pod tym obwieszczeniem podpisał się niejaki "SPRAWIEDLIWY". Tajemniczy autor grozi ludziom wymienionym z imienia i nazwiska śmiercią na przykład za - cytujemy - "napad i faszerowanie dzieci narkotykami".

W rozmowie z siecią RMF prokurator rejonowy z Pucka, Witold Niesiołowski ocenił, że sprawa jest poważna i należy zrobić wszystko, by osoby wymienione na listach gończych zgłosiły się do prokuratury. Dopiero wtedy będzie podstawa do wszczęcia śledztwa.

Jeśli nikt się nie zgłosi - autora tych listów gończych można będzie obciążyć tylko za "nielegalne rozklejanie ulotek" a takie sprawy rozpatruje kolegium do spraw wykroczeń a nie sąd.

Wiadomości RMF FM 12:45