Legendarna rosyjska narciarka Jelena Wialbe powiedziała, że Justyna Kowalczyk w biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną na mistrzostwach świata w Oslo była lepsza od triumfatorki, Norweżki Marit Bjoergen. "Bjoergen skorzystała z pomocy Longi, która umożliwiła jej utrzymanie lepszego tempa. Gdyby nie Włoszka, wynik biegu byłby prawdopodobnie inny" - przyznała Wialbe.

Sytuacja w biegach kobiecych, gdzie dominują dwie wielkie osobowości, jest podobna jak za moich czasów. W Trondheim to ja za każdym razem wygrywałam, a zawsze druga była Włoszka Stefania Belmondo. Tym razem wygrała Bjoergen, a druga jest Kowalczyk - zaznaczyła.

Kiedy niedawno zobaczyłam zdjęcie rozebranej do pasa Bjoergen, pomyślałam w pierwszej chwili, że to mężczyzna - wyznała Rosjanka. Jelena Wialbe podczas poprzednich MŚ rozgrywanych w Norwegii, w Trondheim w 1997 roku, zdobyła pięć złotych medali w pięciu konkurencjach i ogłoszona została "królową nart".

W latach 1989-97 Wialbe zdobyła aż 16 medali MŚ, 14 złotych i dwa srebrne oraz trzy złote i cztery brązowe olimpijskie.

Jej największa rywalka Belmondo w latach 1993-2001 wywalczyła pięć złotych, sześć srebrnych i dwa brązowe medale MŚ oraz dwa złote, trzy srebrne i pięć brązowych zimowych igrzysk.